Anuncjo vobbis

są tu jeszcze jakieś anony synczarze?
czasem wieczorami dopada mnie jakaś taka nostalgia za czasami kiedy spotykaliśmy się na wspólne oglądanie filmów, po raz 9999 wertowaliśmy cały kanał znanego polskiego cukiernika i rowerzysty wyczynowego, albo jak jakiś anon wrzucał w tle swoje ulubione amino i gadaliśmy sobie o tym jacy jesteśmy spierdoleni
ehh